
► Po ponad czterech godzinach lotu z Madrytu lądujemy na lotnisku Yundum w Gambii. Jesteśmy wreszcie w wymarzonej Afryce, tej prawdziwej- czarnej. Nasza grupa liczy w sumie 12 osób. Zaraz po wyjściu z samolotu na płytę lotniska wita nas stado kruków srokatych i krążące dokoła jerzyki małe. Odbiera nas lokalny przewodnik Sam, który będzie nam towarzyszył do końca wyprawy. Na czas pobytu mamy do dyspozycji mały autobus z kierowcą i nim udajemy się do Kotu [ Czytaj więcej ]