► Wielu z ludzi kupując ptaka robi to pod wpływem impulsu, kierowani chęcią posiadania czegoś, co chwilowo cieszyło ich oko u znajomych, w ogrodzie zoologicznym czy na ekranie ulubionego serialu lub programu edukacyjno- przyrodniczego, lub co gorzej jako prezent dla dziecka. Łatwy dostęp do zakupu takiego okazu i posiadana gotówka sprawia, że to, co pragniemy jest w zasięgu naszej ręki.
Pierwszy zakup
Przynosimy do domu coś, co się nam spodobało, zachęceni przez miłego sprzedawcę. W domu jednak zaczynają się nasze problemy, nie wiedząc, czym karmić takiego ptaka ruszamy po wiedzę i wiadomości, wertując książki, poradniki, oraz strony internetowe, ponieważ wiadomości, które uzyskaliśmy od miłego handlowca okazują się zbyt ubogie, a czasami mijają się z prawdą.
Z upływem dni dowiadujemy się poszerzając naszą wiedzę, że klatka, za którą zapłaciliśmy sporą sumę okazuje się zbyt mała, lub nie nadaje się dla tego gatunku, a na dodatek wydaje nam się, że z ptakiem chyba jest coś nie tak, bo siedzi osowiały.
Pokarm, którego szukamy jest trudny do zdobycia, bo najbliższy sklep zoologiczny czy supermarket ma ubogie zaopatrzenie w karmy dla ptaków, a niektóre rzeczy wręcz nie możliwe do zdobycia.
Po czasie stwierdzamy, że pokój, w którym trzymamy klatkę, w którym do tej pory było czyściutko jest bez przerwy zaśmiecony spadającym ziarnem, a nasz sielankowy poranny sen od 6 rano jest przerywany wrzaskami nieśpiącej już papugi, co przestała tolerować rodzina,lub spiewem porannego śpiewaka do którego ciężko nam się przyzwyczaić.
Natomiast wspólny wyjazd z przyjaciółmi na urlop nie może być realizowany, bo nie mamy, co zrobić z ptakiem o czym nie pomyśleliśmy podczas zakupu. Na dodatek mieszkająca z nami wspólnie matka, żona czy teściowa nastawiona anty do zwierząt i sprzeciwiająca się naszemu wyborowi, a nasze dziecko dostało alergie na pierze.
Takich przykładów można by przytoczyć bardzo wiele i mogły by się wydawać śmiesznymi i przesadnymi scenariuszami ale jak często okazują się bardzo prawdziwe i realne, wertując strony internetowe napotykamy na tego typu ogłoszenia oddania lub odsprzedania ptaka z bardzo dziwnych czasami przyczyn.
Naprawdę warto najpierw zanim dokonamy zakupu poszerzyć naszą wiedzę, dowiedzieć się czy będziemy w stanie sprostać wymaganiom i problemom, i z jakimi problemami możemy się spotkać i odpowiedzieć sobie na kilka podstawowych pytań, a czasami tak banalne zagadnienia naszego dnia codziennego, bo często nie zastanawiamy się kupując ptaka, co będzie w danych sytuacjach.
- Czy w naszym domu jak na świat przyjdzie dziecko znajdzie się czas na krzykliwą papugę?
- Czy nasze urlopy i wędrowny styl życia nie pokrzyżuje taki pupil?
- Czy w naszym poukładanym życiu znajdziemy czas na zajmowanie się ptakiem?
- Czy sposób bycia, przyzwyczajenia, przyszłe plany życiowe i środki finansowe pozwolą nam na to?
Posiadanie ptaka to nie tylko zapewnienie mu pokarmu i ozdoba naszego mieszkania kolorowym okazem, zaimponowanie znajomym gadającym ptakiem, czy pięknie ubarwionym lub przecudnie śpiewającym.
Człowiek nie powinien egoistycznie patrzeć tylko na siebie, ale popatrzeć również na to i być odpowiedzialnym za to, czego stał się właścicielem. Zachęcam przyszłych właścicieli nie kupujcie ptaków pod wpływem impulsu, ale pamiętajcie by zawsze była to przemyślana, dojrzała decyzja z pełną wiedzą o tym, czego chcemy.
Smutny jest fakt, że takie okazy, które miały być żywymi maskotkami dla naszego dziecka trafiają z powrotem do sklepu, przechodzą z rąk do rąk, są oddawane do ogrodów zoologicznych lub zamknięte w ciasnej klatce nieinteresujące już nikogo, bo zainteresowanie i radość były krótkie a prezent po miesiącu stal się ciężarem całej rodziny.
Smutne są to historie, ale słyszymy o takich ptakach, o skubiących się papugach, które musiały być oddane i z tęsknoty za poprzednim właścicielem, (który tak bardzo je kiedyś kochał) same siebie okaleczają. Są i mogą zaistnieć w naszym życiu sytuacje, których nie jesteśmy w stanie przewidzieć, ale jak często jednak w większości są to nieprzemyślane tylko nasze decyzje, wynikające z braku wiedzy i chwilowego pożądania posiadania czegoś, a czasami nasz zwykły ludzki egoizm traktujący żywe zwierzęta jak rzecz, która jest, a jutro jej może nie być.
Przyszłym właścicielom życzę dobrych i przemyślanych decyzji, a to pozwoli Wam się cieszyć opieką nad ptakiem, którego kupiliście i nie będzie to dla Was ciężar, a radość.
Autor: A. Janik